ROZDZIAŁ 14

Rozdział 14: "Konkurs talentów"
*muzyczka*

Lena's POV

   Weszłyśmy do stołówki. Prawie wszędzie były zajęte miejsca. Aśka i Iza poszły zająć miejsca. Podeszłam do wielkiego stołu gdzie był wybór jedzenia. Wzięłam talerz i widelec. Standardowo, dla Izy miały być same warzywa, więc ponakładałam jej wszystkie warzywka jakie były dostępne. Dla siebie natomiast omleta i jajecznicę. Byłam bardzo głodna. Wróciłyśmy do Asi i Izy zasiadając do stolika. Zaczęłam pałaszować śniadanie. Nagle pani od fizyki i pan od historii prosili o uwagę. Spojrzałyśmy na nich.
- Uwaga, wszyscy, proszę o uwagę! - powiedziała pani Leminkowska przez mikrofon. Po chwili było cicho, więc nauczyciele mogli mówić.
- Dziękuję. Dziś wieczorem, wraz z nauczycielami, organizujemy pokaz talentów. Możecie nam pokazać co umiecie, a także być może nabyć ocenę celującą z danego przedmiotu - oznajmił pan Skowron - Odbędzie się o 18.00, nad jeziorem. Możecie zgłosić się od zaraz. Razem z panią Leminkowską siedzimy przy osobnym stole i zaczynamy zapisy.  Jak na razie to na tyle, życzymy smacznego - po chwili znowu rozpoczął się harmider, a ja obojętnie wróciłam do jedzenia.
- Lena! - odezwała się Zuza - Zgłoś się na ten konkurs! - prawie zadławiłam się kawałkiem omletu.
- Nie, nawet nie ma takiej opcji. Nie zgłoszę się! - wypowiedziałam te słowa z lekkim zdenerwowaniem.
- Więc ja to zrobię. - rudowłosa wstała i ruszyła w kierunku stolika nauczycieli. Ona jest nieprzewidywalna!
- Zuza, stój! - podniosłam się i poszłam w jej kierunku. Dziewczyna nie zareagowała. Musi zawsze postawić na swoim. Nagle ktoś złapał mnie za rękę i odwrócił w swoją stronę.
- Hej Lenka, możemy się do was dosiąść z Dawidem i Krystianem? - ujrzałam Adama. Uśmiechał się przyjacielsko.
- Tak, pewnie, idź do dziewczyn, zaraz przyjdę, muszę coś załatwić. - odwzajemniłam uśmiech i pobiegłam w stronę Zuzy. Złapałam ją za rękę, a ta spojrzała na mnie z oburzeniem.
- Nie zrobisz tego. - powiedziałam zaciskając zęby.
- Ale Lena! Ty musisz się gdzieś pokazać! Masz przepiękny głos, jak chcesz możesz zgłosić się sama - uśmiechnęła się do mnie przyjaciółka. Może i ma racje. Może warto spróbować?
- Może i masz rację. Dobra, zgłoszę się... - koleżanka podskoczyła i klasnęła w ręce.
- Ale Ty idziesz ze mną. - skinęła ucieszona. Podeszłam do stołu nauczycieli.
- Dzień dobry, ja chciałabym się zapisać na ten pokaz. - posłałam im ciepły uśmiech.
- O, Lena, co byś nam zaprezentowała? - zaciekawiła się pani Leminkowska.
- Śpiew. - uśmiechnęłam się, pan Skowron wszystko zapisywał.
- Dobrze, więc widzimy się wieczorem. - skinęłam i poszłam z Zuzą w stronę naszego stolika. Usiadłam odsuwając swoje jedzenie, położyłam na stolik swoje ręce i zakryłam w nich twarz.
- Nie uwierzycie, Lena zapisała się na konkurs talentów! - ogłosiła Zuza.
- Bo mi kazałaś! - krzyknęłam zdenerwowana.
- Lena, spokojnie... - Adam pocierał moje plecy ręką. Zawsze mnie pocieszy. Uśmiechnęłam się do niego.
- A co zaprezentujesz? - zapytał Dawid głaszcząc kolano Asi.
- Śpiew... - wszyscy się uśmiechnęli.
- Wybrałaś już piosenkę? - zapytała Iza zajadając swoje warzywka.
- Tak, tylko do jej zaprezentowania potrzebowałabym osoby, która dobrze gra na gitarze i drugiej osoby, która potrafi rytmicznie uderzać w... tak naprawdę cokolwiek. - uśmiechnęłam się.
- Lena! Dawid i Krystian mogą Ci pomóc! - zaproponowała Asia z podekscytowanie.
- Super, to możemy przećwiczyć. - uśmiechnęłam się do chłopaków.

Adam's POV

  Siedziałem na łóżku u Leny. Dawid stroił gitarę, a Krystian uderzał w drewnianą część od łóżka. Po chwili brunetka wyszła z łazienki. Usiadła obok Dawida.
- Gotowa? - zapytał, a niebieskooka w odpowiedzi skinęła uśmiechając się. Wyjąłem z kieszeni kamerę i zacząłem nagrywać. W tym momencie muzyka rozbrzmiała, a Lenka zaczęła śpiewać.
*klik*
Byłem zauroczony. Nie wiedziałem, że Lenka posiada taki talent. Uśmiechała się do mnie słodko. Gdy skończyła ja wyłączyłem kamerę. Dziewczyny zaczęły klaskać. Lenka miała rumieńce na twarzy i nie przestawała się uśmiechać.
- Pięknie... - powiedziałem miło zaskoczony. Dziewczyna ukazała rząd białych zębów.
- To w takim razie widzimy się wieczorem - oznajmił Dawid i razem z Krystianem i dziewczynami wyszedł z pokoju. Usiadłem obok dziewczyny.
- Masz cudowny głos. - brunetka się do mnie uśmiechnęła.
- Dziękuję.
- Nie myślałaś nad założeniem kanału na YouTube? Wiesz, takiego z coverami. - patrzyłem na niebieskooką trzymając kamerę w ręku.
- Raczej nie... Nie mam sprzętu, nie znam się zbytnio na montowaniu i tych sprawach. - mruknęła.
- Mógłbym Ci w tym pomóc. Kupilibyśmy podstawowy sprzęt. Nauczyłbym Cię montażu. - zauważyłem, że przez chwilę nad tym myślała.
- Pomyślę jeszcze nad tym. - uśmiechnęła się do mnie - Dzięki, że jesteś - przytuliła się do mnie. Objąłem ją ramieniem.

Lena's POV

  Chwyciłam za jedną z poduszek na moim łóżku i walnęłam nią w Adama. Zaśmiałam się, ale zielonookiemu nie było do śmiechu.
- O nie, teraz to przesadziłaś - zabrał mi poduszkę i zaczął mnie łaskotać. Zaczęłam się wiercić i śmiać.
- Adam! Nie! Przepraszam! Haha, proszę! - śmiałam się głośno. Brunet nie przestawał. Upadłam na łóżko, a chłopak znalazł się nade mną. Spojrzałam na niego. Po raz kolejny zatonęłam w jego oczach. Chłopak nachylił się nade mną, jednak przerwał mu dźwięk otwieranych drzwi. Alicja.

14 rozdzialik! ^^
Mam nadzieję, że wam się podoba! ^^
Napiszcie, który moment najbardziej wam się spodobał.
Jak myślicie, czy Lena założy kazał na YT i wygra w konkursie talentów? Czy Adam i Lena w końcu się pocałują?
Zapraszam do komentowania, bo to daje mi jeszcze więcej weny! ♥ i na aska.
Pozdrawiam cieplutko, Wiktoria! :>